Monarcha w Białymstoku

03.08.2018

Przed kilkoma dniami dr hab. Marcin Sielezniew z Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku dostrzegł przed jednym z bloków w Białymstoku monarchę – informuje Katarzyna Dziedzik, rzecznik prasowy białostockiego uniwersytetu.

Monarcha (czasem spotykana jest forma monarch), a po łacinie Danaus plexippus, to motyl z rodziny rusałkowatych. Każdej jesieni miliony tych owadów opuszczają północne rejony USA i Kanadę, po czym pokonują ponad 4 tys. km, by spędzić zimę w ciepłych górach Meksyku lub w Kalifornii.  Pojawia się jednak pytanie, w jaki sposób monarcha znalazł się w Polsce?

Wiadomo, że czasem pojedyncze osobniki spotykane są na Wyspach Brytyjskich, zagnane tam wiatrami przez Atlantyk. Ponadto monarcha zawleczony został do południowej Hiszpanii, gdzie występują jego osiadłe populacje, podobnie jak na Wyspach Kanaryjskich – mówi dr hab. Marcin Sielezniew.

Zdaniem biologa najbardziej prawdopodobna jest hipoteza, że monarcha pochodzi z hodowli, z której albo uciekł,  albo został celowo wypuszczony.

 

jp


Wydarzenia