Ustawa ma zapewnić bardziej efektywną współpracę instytutów badawczych, które wejdą w skład sieci. Stanie się tak przez ujednolicenie mechanizmów zarządzania finansami, ludźmi, nieruchomościami oraz prawami własności intelektualnej.
W Polsce działa 111 instytutów badawczych, które są nadzorowane przez 16 ministrów. To wpływa na rozproszenie ich potencjału. Niemal jedna trzecia tych jednostek naukowych osiąga wyższe przychody z najmu nieruchomości niż ze sprzedaży usług związanych z pracami badawczo-rozwojowymi.
Sieć połączy 37 instytutów (teraz w większości podległych Ministerstwu Przedsiębiorczości i Technologii), a także Polski Ośrodek Rozwoju Technologii. Za koordynację działań odpowiadać będzie Centrum Łukasiewicz.
jp