Studenci Politechniki Wrocławskiej zakwalifikowali się do finału międzynarodowych zawodów CanSat Competition United States. Zawody symulują prawdziwą misję kosmiczną – wystrzelenie rakiety z sondą w środku, wyrzut aparatury na konkretnej wysokości, ze stacją naziemną do kontroli wszystkich parametrów urządzenia – czytamy w serwisie uczelni.
Studenci zbudują niewielką sondę, która zostanie zrzucona na wysokości 700 metrów i opadając, zbierze dane. Masa urządzenia nie może przekroczyć 500 gramów, sonda musi mieć określone wymiary (12,5 cm średnicy i 30 cm długości), a koszt jej budowy nie może być większy niż 1000 dolarów. Konstrukcja musi wytrzymywać przeciążenia rzędu 30G i skrajnie wysokie temperatury.
Zawody na lądowisku w Stephenville w Texasie odbędą się w połowie czerwca. Weźmie w nich udział 40 zespołów z całego świata. Organizatorzy na razie nie zdradzają z jakich krajów i uczelni pochodzą drużyny.
jsz