Chcemy za pomocą rzeczowych argumentów przekonać przedsiębiorców do robienia biznesu z nauką. Niech firmy zastanowią się, gdzie chcą być za 10, 20 lat i jaka technologia je tam zaprowadzi. My zaś zadbamy o resztę – powiedział Piotr Dardziński, prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz, w wywiadzie dla portalu wnp.pl
Łukasiewicz jest powołany do badań, które wcześniej czy później dadzą się skomercjalizować, a rozróżnienie między badaniami podstawowymi i stosowanymi wydaje się płynne i teoretyczne. Jeśli chcemy rozwijać fotonikę, musimy też prowadzić badania podstawowe, a jeżeli zajmujemy się big data – zatrudniać dobrych matematyków-teoretyków – wyjaśnia Dardziński.
Adresatem oferty Sieci Badawczej Łukasiewicz są przede wszystkim firmy polskie, ale nie tylko. Jak ujawnia prezes Dardziński ostatnio doszło do spotkań m.in. z amerykańską biotechnologiczną firmą Amgen i z takimi potentatami jak Volkswagen, Ikea czy Google.
jp