Podczas LabDay na Politechnice Wrocławskiej można było poznać chemię od kuchni. Również dosłownie, bo jedną z atrakcji był wykład z elementami pokazu „Gastronomia molekularna, czyli chemia w kuchni”.

LabDay to projekt Samorządu Studenckiego Wydziału Chemicznego. Podczas jednego dnia naukowcy i studenci z kół naukowych prezentowali nietypowe zastosowania chemii oraz zdradzali tajemnice swoich laboratoriów. Można było zobaczyć –  na co dzień dostępne dla nielicznych – Laboratorium Chemii Jądrowej, a w Laboratorium Biotechnologii każdy mógł wyizolować własne DNA z próbki śliny. I to z wykorzystaniem odczynników dostępnych w domu.

Zainteresowaniem cieszył się też maraton pokazów laboratoryjnych oraz  Panel Możliwości, czyli spotkania z przedstawicielami firm branżowych i absolwentami pracującymi w zawodzie oraz najzdolniejszymi studentami i doktorantami.  Łącznie podczas LabDay z wykładami wystąpiło ponad 60 prelegentów.